Temat rzeka. Jedni w nich nie uczestniczą wcale. Inni żyją od zlotu, do zlotu - z małą przerwą na dwutygodniowy wyjazd do Grecji albo węgierskie wody termalne. I jedni i drudzy mają swoje argumenty za i przeciw. Trzeba je uszanować, bo ile w Polsce kamperów, a jest ich tysiące - tyle argumentów za ich zakupem. Ten najczęściej cytowany to "wolność" , którą jakoby daje Ci posiadanie kampera. Bzdura wierutna Może kiedyś wrócimy na blogu do tego tematu, a dokładniej: do psychologicznych aspektów posiadania kampera.
Nim ruszymy w podróż po świętokrzyskim, opowiem tylko o jednej mojej rozmowie, z przypadkowo spotkanym niedawno, posiadaczem kampera z Warszawy. Miejsce zamieszkania Kolegi, nie ma oczywiści żadnego związku z naszą rozmową. Kolega zapytał mnie wprost, czy często jeżdżę na zloty, bo nie za bardzo przypomina sobie moją twarz. Odpowiadam zgodnie z prawdą, że przez ostatnie 10 lat, może na 4-5 zlotach byłem. Na to On mówi: Człowieku, to co Ty wiesz o karawaningu? Na zloty trzeba jeździć, na zloty! Pokiwałem tylko głową i obiecałem poprawę.
Tymczasem w długi majowy weekend trafiła nam się prawdziwa perełka, wśród krajowych zlotów karawaningowych. Kolega Piotr Jankowski z ekipą Górali Świętokrzyskich, zorganizowali wspaniałą imprezę turystyczną, pod nazwą Zlot SZLAK PRZYGODY.
Przez kilka dni poznawaliśmy w grupach, po kilkanaście kamperów każda, najciekawsze zakątki ziemi świętokrzyskiej. Codziennie zwiedzaliśmy krainy: Natury, Legend, Talentów, Trzech Rzek, Czterech Żywiołów czy też Krainę Sacrum i Profanum. Uczta dla miłośników turystyki i Gór Świętokrzyskich. W czasie trwania tej imprezy dało się zauważyć duże zaangażowanie miejscowych władz samorządowych i organizacji turystycznych. To nie Podhale, gdzie tylko dudki się liczą! Fajnie, że komuś jeszcze coś się chcę!
Tutaj znajdziemy więcej informacji o tym ciekawym zlocie: http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=20484
Tak to już jest w tym naszym karawaningu. Nie ważne dokąd, ale ważne jak podróżujesz!
Czy każdy Twój wyjazd przybliży Cię choć trochę do poznania Świata?
Każdy sam sobie musi odpowiedzieć na takie pytanie.